Kiedy nadejdą dobre wieści - Kate Atkinson, Książki

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
//-->Dave’owi i Maureenz podziękowaniami za wielewspólnie spędzonych miłych chwil.Najlepsze dopiero przed namiOdchodząc – nie wie się, że się odchodzi –Nie na serio Drzwi za sobą przymykamy –Los – tymczasem – zatrzaskuje rygle –Bezpowrotnie – za naszymi plecami –Emily Dickinson(przekład Stanisława Barańczaka)IDAWNIEJŻniwaŻar buchający z asfaltu zdawał się uwięziony między gęstymiżywopłotami, które górowały nad ich głowami napodobieństwo murów jakiejś fortecy.– Przytłaczające – zauważyła matka, bo ona też czuła sięniemal uwięziona. – Przypomina mi to labirynt w HamptonCourt – dodała. – Pamiętacie?– Tak – odparła Jessica.– Nie – powiedziała Joanna.– Byłaś wtedy niemowlęciem – wyjaśniła Joannie matka.– Tak jak teraz Joseph.Jessica miała osiem lat, Joanna sześć.Wąska dróżka (którą zwykły nazywać ścieżyną) była kręta, coograniczało ich pole widzenia. Musiały prowadzić psa nasmyczy i trzymać się blisko żywopłotu, na wypadek gdybyskądś nagle wyjechał samochód. Jessica była najstarsza, więcto ona zawsze dzierżyła smycz. Poświęcała mnóstwo czasu natresurę psa, wszystkie te „do nogi!”, „siad!” i „waruj!”. Matkaczęsto żałowała, że Jessica nie jest tak posłuszna jak tresowanyprzez nią pies. To Jessica zawsze o wszystkim decydowała. [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • klobuckfatima.xlx.pl