Kaye Marilyn - Replika 10 - Lodowaty ziąb, !!! 2. Do czytania, Marilyn Kaye - Replika

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
r
Kfopoty
i",to
tsj
specjalno56!
Marilvn Kave
Dlr Man6e,
Matie-Hdl&€,
Vinc€ltt4
Leuren-
ta L., Isabellc,
Armud,
St{phanje,Bruny,
Pietre'a,
Carmen,Mari€,
taultrh D_-Na-
tlalie, St6phane'a
D.,Laury,
J€anaFranQois,
Muriel, JeanaLu€,
St6pharc'a
A., Louky,
Tltolrasa,
Manuela
i Rosy
-
wus
,6tes
for-
mi&)bles!
,"=o+
prerwszy
my Candler
zobaczylaprzez
okno
swojqsasiadk€
Fl
i zarazem
najlepsz4przyjaci6lkg,
Tashg
Morgan,
kt6ra wla6nie
wychodzila
z dornu.
Amy zbiegla
na
d6l i otworzyla
dtzvvi, zanim przyjacii:lka
zdesiyla
zadzwoni6
czy zapuka(,.
- PrzynioslaSpisma?
Tasha
poklepala
du24
torbe
przewieszon4
przez
jedno
z
pisrn
po6wigco_
tlVch
modzie.
.r
rEml€.
r]
-
Sa
tutaj. Weszla
do kucbq
I wytrzasnela
|rawartoSe
torby na st6l.
t
Amy zaczelaprzegl4da6
- Sp6jrz
nani4
Tasha
rzucila
okiemna zdjgcie,kt6re
tak za-
chwyciloprzyjaci6lkg,
Amy
nie mogla
siq nie zgodzi6
z
przyjad,6lk4.
Wr6ciladoprzegl4dania
i pokgcilaglow4.
Nie
spodziewajsig
cud6w
powiedziala.
Twoichwlos6w
nie da sig
takzakr9ci6.
Wiem, wiem
- odparlaAmy.
- Co,
pomarzy6
niewolno?
- Przerzucila
kilka karteki
utkwilawzrok
w innym
zdjgciu. A
co
powiesz
na
to?
Tashaskzlwila
sig.
- Ojej,
grzl.wka
pisma.
A co s4dzisz
o takiej fryzurze?
- tr-adna
stwierdzilaTasha,
zerkn4wszyna
zdjp-
cie.
No i
jest
tu napisane,
Ze w
cieniowanych
wlosach
bedzieszwygl4da6powazniej.
Nancy
Candlerweszla
do kucbd, wyrainie
za-
niepokojona
tym,
co uslyszala.
- Cieniowane!
Nie umiem
cieniowa6wlos6w.
Amy,
to zblt'skomplikowane.
przecie2
nie skori-
czylamkursu
fryzjerskiego.
- A
gdzie
sip pani
nauczyla
obcina6wlosy?
sp''tala
Tasha.
- Obejrzalam
film instrukta2owy
powiedziala
Nancy.
Rzucilaokiem
na
pismo
rozloZone
na stole
I
przygryzla
waryg
,
Ojej...Amy, niepotrafig
zrobi6
czegoS
ju2
dawnowyszla
z mody.
Amy
nie
przejmowala
sigkryrycznymi
uwagami
przyjaci6lki.
Miala
tegorankadoskonaly
jej
wyprowadzit
humori nic
z rownowagi.
- Nie
mog€uwierzyt,,
2e wrcszcie
obetn€sobie
wlosy!
A
ja
nie mog€
\rwterzy6,2e pozwalasz,
by
zrcbilato
twojamama
skwitowalaTasha.
Amy wzruszyla
ramionami.
- WaSciwie
to nie
mamwyboru.Albo
ona,albo
nikt.A nie
chcpdo korica
Zyciamie6takiejfryzury
jak
tercz. Zdjpla
z
glowy
zwini€ty
jak
turban
rpcznik.
Swie2oumyteproste,
kasztanowe
takiego.
MoZeotlehre
ci€na
pazia?
Coty na
to?
- Dobrze,
mamo
odparla c6rka, pr6buj4c
j4
niecouspokoi6.
Nie chciala,
by matkastch6rzyla.
Fryzurana pazia
jest
mo2eniezbl,t
oryginalna,
ale
za to byla w miarp modna
i o wiele ladniejsza
od
tej, lc6r4 Amy
miala teraz.
jej
na
ramiona.
- Twojewlosy
nies4takie
zle- ocenilaTasha.
kosmyki
''
Tashawpadla
na
pewien
pomysl.
- MoZemoglabypani
zrobidtak,2eby
wlosybyly
dtuZszepo
bokach?
-
Tasha!
- zawolala Amy,
widzqc
przeru2enie
malujAcesig
natwarzymatki.
- W
porz4dku,
mamo,
obetnijmnie na pazia.
-
Ale
wygl4daszw nich
nadwana6cie
lat.
Bo
tyle mam.Ty nesztq
teZ.
Ale przeciez
nie
chceszna tyle
wygl4-
da6,co?
I
- Och- westclurQla.
nie
moglo
opadly
Usiadla na taborecie, a Nancy
poloifla
oa stole
szczotkp,
grzeblefi
i noiryczk| Przykryla ramiona
c6rki starym
pr.te6cieradlem
i zaczqlarozczesy"wat
- I
pokonalaS
Jeanine
Bryant dodalaTasha.-
To musialoby6 wspaniale
uczucie.
Amy nie zaprzeczyla.
Nie mogla nie cieszy6sig
z
wygrar\ejz
dziewczyn4b9d4c4od
pierwszej
klasy
jej
zaprzysi€glym
wrogiem.Z zamySleniawyrwal
j4
odglos no2yczek
tnacychwlosy. Aby nie mySle6
o tym, co dziejesig za
jej
plecami,
staralasi€
podtzyma6
rozmow€.
Nawetnie
musialamuZy62adnychsupermocy,
Zebywygrad.'Wyglosilamtylko przem6wienie
na
lekcji
wychowawczej.
- O cqrn1
spytalamatka.
- O lym, 2e radauczni6wpowima
bardziejin-
ter€sowa6
mokre wlosy.
- Skarbie...
- Co?
- Jestesna sto
procent pewna,
2e chcesz obci46
wlosy?
Oczywi6cie powiedzialaAmy.
- Mamo,mu-
szgzaczqbwygl4da6 bardziej dojrzale-
Dlaczego?
Dziewczqtawymienity znaczqcespolnenia.2e
tei rcdziae nie rozumiej4 takich podstawowych
rzeczy.
Tasha szybko znalazla
przekonuj4ce
wytluma-
czenie.
Slyszala pani, 2e Amy w zeszlym tygodniu
zostala wybmna do rady uczni6w?
Tak,
wiem - odparlaNancy. Jestemz niej
bardzo dumna.
- Musi wipc wygl4da6 bardziej dofzale, 2eby
budzi6 wipkszy szacunek
o6wiadczyla Tasha.
Amy nie widziala miny mamy, ale
byla ciekawa,
czy dala sip
przekona6.
Co do niej, to nie s4dzila,
by zmiana
uczesania
wplyngla
naopinip,
jak4
cieszyla
sigw szkole.
- Ciqgle nie mogg uwierzy6, Ze wygralam te
wybory...- Zamy6lilasip.
i postarac
sig,by uczniowiemieli na
to wipkszywplyw.
Tashastanglaza
plecami
przyjaci6lki,
by lepiej
widzie6
jej
wlosy.
Czy to na
pewno
jest
r6wno,proszgpani?
Amy nie widzialatwatzy mamy,
alewiedziala,2e
lA m6wi
przez
zacisniptezgby.
- Tasha,
prosz€
cig, nie st6j nademnA
stnszrie
rig deneruuj€.
- Przepraszam
- tzeklaTasha.
Usiadla
przy
stole
nsprueciwko
przyjaci6lki.
- Czy
Jeaninetez wy-
Slosila
Fzem6wienie?
-
Wa6ciwie
to nie odparlaAmy. Jpknplacicho,
Grujac,
jak
na
podlogp
opadakolejnypukiel
wlos6w.
Powiedziala
tylko cosw stylu
,,Glosujcie
na mnie",
't0
11
,I.
si€tym,codziejesipw szkole,
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • klobuckfatima.xlx.pl