Katastrofa w Bhopalu, Katastrofy

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Katastrofa w Bhopalu
1
Katastrofa w Bhopalu
Katastrofa w Bhopalu
miała miejsce we
wczesnych godzinach rannych
w sercu miasta
w stanie
1]
. W wyniku wypadku
doszło do uwolnienia 40 ton
w postaci gazu z fabryki
w
firmy Union Carbide.
Według władz rządowych stanu Madhya
Pradesh, w momencie katastrofy zmarło
około 3800 osób, a kilka tysięcy doznało
trwałego uszczerbku na zdrowiu
[2]
. Dane
mówią o około 3 tys. osób zmarłych
natychmiast i 15 tys. w wyniku powikłań po
kontakcie z uwolnioną substancją. Według
ocen organizacji
, zmarło 20 tys.
osób. Katastrofa w Bhopalu jest obecnie
uważane za najtragiczniejszą w skutkach
awarię przemysłową
[3]
. Mimo że katastrofa
odbiła się mniejszym echem na świecie niż
to miała ona dużo
tragiczniejsze skutki
[4]
.
Miejsce katastrofy
Katastrofa, skutki oraz następstwa
Wcześnie rano
zbiornik zawierający 43 tony gazowego
legł
rozszczelnieniu, uwalniając toksyczny i cięższy od powietrza gaz, który rozprzestrzenił się po podłożu na sąsiednie
rejony.
Ponad pół miliona ludzi było narażonych na kontakt z substancją. Około 20 tys. zmarło. 120 tysięcy poniosło szkody
na zdrowiu, takich jak zaburzenia oddychania, nowotwory, uszkodzenia płodów, oślepienie i inne. Ponad 50 tys.
osób stało się niezdolnych do wykonywania zawodu z powodu powikłań.
W czasie paniki spowodowanej wypadkiem wielu ludzi zostało stratowanych podczas ucieczki, a system
komunikacyjny miasta uległ całkowitemu załamaniu.
Union Carbide na swojej stronie internetowej podało, iż zmarło około 3,8 tys. osób, 40 tys. osób jest niezdolnych
całkowicie do pracy, a 2,8 tys. częściowo niezdolnych. "Międzynarodowa kampania dla sprawiedliwości w
Bhopalu" powołując się na informacje rządowe opublikowała informację (1991), iż 495 tys. osób zostało
sklasyfikowanych jako rannych w wyniku katastrofy (22 tys. całkowicie niezdolnych do pracy, 3 tys. poważnie
niezdolnych, 8,5 tys. częściowo niezdolnych. Obecnie szacuje się, iż zmarło 15 tys. osób, a 560 tys. zostało
poszkodowanych w wyniku katastrofy.
Kampanie informacyjne sugerowały, iż "oficjalne źródła informacji podają półprawdy", nie podając prawdziwej
informacji o liczbie osób, które odniosły obrażenia lub zmarło. Fakty te rzeczywiście zostały potwierdzone, jednak
dotyczyły one okresu bezpośrednio po katastrofie. Indyjskie ministerstwo zdrowia podało, iż w 1988 zmarło w
wyniku powikłań 2500 osób, a w 1997

665.
 Katastrofa w Bhopalu
2
Główną przyczyną śmierci lub poważnych obrażeń był
. Typowe symptomy
o kaszel, duszności, ból klatki piersiowej, łzawienie, obrzęk powiek, utrata przytomności. Po 24-72
godzinach od
następuje porażenie pracy płuc, zatrzymanie akcji
śmierć. Wskutek reakcji
zawartości zbiornika ze składnikami atmosfery powstały także inne trujące gazy, takie jak
czy
,
które także odegrały znaczącą rolę w katastrofie.
Informacja o substancji toksycznej nie została podana przez Union Carbide, lecz
fiar tragedii ujawniła
liczne zmiany w narządach charakterystycznych dla zatrucia cyjankami. Liczne badania, prowadzone blisko pięć lat,
udowodniły, iż osoby które poniosły szkody na zdrowiu, cierpią na częściowe lub całkowite
uporczywe
problemy z oddychaniem, zaburzenia systemu trawiennego, osłabienie systemu odpornościowego, zaburzenia na tle
nerwowym oraz problemy z
kobiet. Odnotowano znaczny wzrost
urodzeń martwych
noworodków oraz genetycznych zaburzeń. Badania zlecone przez
w 2004 ujawniły wysokie skażenie wody
pitnej pochodzącej z regionu fabryki, co jest dowodem na przenikanie substancji trujących do wód gruntowych.
Przyczyna katastrofy
Fabryka firmy Union Carbide powstała w 1969, a w 1979 została przystosowana do produkcji
.
est półproduktem niezbędnym do syntezy końcowego
.
Bezpośrednią przyczyną katastrofy było dostanie się wody do zawartości zbiornika wskutek nieszczelnej izolacji
(woda pochodziła z pobliskiej instalacji konserwacyjnej). W wyniku zachodzącej reakcji substancji toksycznej z
wodą nastąpił gwałtowny wzrost temperatury płynnej zawartości zbiornika (do ponad 200 °C). Spowodowało to
wzrost ciśnienia które rozsadziło zbiornik, uwalniając zawartość do atmosfery.
Wielkość katastrofy była spowodowana nie tyle samą eksplozją, co ilością uwolnionej substancji.
est silnie toksyczną substancją, dawkę śmiertelną szacuje się na około 49,7 mg/m³
[5]
.
Oszczędności

Skala oraz długotrwałe następstwa katastrofy były spowodowane lokalizacją instalacji. Lokalne władze
próbowały przekonać (bez rezultatów) Union Carbide do budowy fabryki poza obszarami gęsto zaludnionymi.
Union Carbide odmówiła, powołując się na znaczny wzrost kosztów (m.in. transport pracowników)
[6]
.
Produkowany pestycyd

Sevin (handlowa nazwa
u) był produkowany do 1979 bez użycia
izocyjanianów. W 1979 nastąpiła zmiana drogi syntezy z uwagi na tańszą produkcję końcowego produktu.
Ciekawostką jest to, iż w celu zachowania bezpieczeństwa, inne firmy (np.
produkowały ten sam związek
bez użycia izocyjanianów, mimo iż podnosiło to jego koszt
[6]
.


We wczesnych latach osiemdziesiątych, zapotrzebowanie na pestycydy zaczęło spadać. Instalacja zaczęła
przynosić straty, a wyprodukowany w nadmiernych ilościach izocyjanian nie został na bieżąco zużyty do
produkcji. Union Carbide od 1982 wprowadziła liczne cięcia finansowe, odbijały się one na pracownikach i ich
warunków pracy, a także na stanie technicznym całej instalacji i zachowaniu przepisów bezpieczeństwa.
Sytuacja pracowników
Ograniczenia wydatków odbijające się na pracownikach i ich warunkach pracy:

Cięcia finansowe spowodowały rozluźnienie norm bezpieczeństwa i ograniczenie kontroli jakości do niezbędnego
minimum. Drobnych przecieków nie tamowano, nie prowadzono szkoleń pracowników obsługujących produkcję
i przechowywanie substancji niebezpiecznych. Brak było awansów, co powodowało gwałtowny spadek morale i
poczucia odpowiedzialności własnej pracowników, a także przenoszenie najbardziej doświadczonych
pracowników na inne rejony instalacji

[7]
.

Władze kierownicze nakazywały korzystanie z instrukcji wyłącznie w języku angielskim, ignorując fakt, iż tylko
kilka osób posługiwało się tym językiem w stopniu wystarczającym
[8]
.
 Katastrofa w Bhopalu
3

W 1984 tylko 6 pracowników obsługiwało instalację izocyjanianu metylu z poprzednio 12. Nadzór kierowniczy
także był zredukowany o połowę. Nie było kierownika odpowiedzialnego za konserwację na nocnej zmianie, a
kontrolę urządzeń pomiarowych prowadzono co dwie godziny (poprzednio prowadzono co godzinę)
[7]
.

Skargi na cięcia oszczędnościowe były ignorowane przez pracodawcę. Jeden z pracowników został zwolniony po
15-godzinnym strajku głodowym. Przed katastrofą 70% pracowników zostało ukaranych za odchylenia od
przepisów bezpieczeństwa pod naciskiem zarządu
[7]
.

Według opinii Międzynarodowej Kampanii na rzecz Sprawiedliwości w Bhopalu, "słabo wyszkolony personel,
częsta rotacja stanowisk wewnątrz instalacji, przeciekające zawory, systemy pomiarowe słabej jakości i
nieodpowiednie warunki konserwacji (mycie wodą) powodowało wysokie prawdopodobieństwo wystąpienia
katastrofy lub poważne konsekwencje w przypadku wypadku".

Wielu niezależnych obserwatorów zwróciło uwagę na "poważne problemy komunikacyjne i luki w zarządzaniu"
między Union Carbide a hinduskimi operatorami, poprzez "podejście firmy do zagranicznej inwestycji" i "barierę
kulturową"
[9]
.
Sprzęt i przepisy bezpieczeństwa
Ograniczenia wydatków odbijające się na sprzęcie i przepisach bezpieczeństwa:

W 1999, podczas publicznej debaty w Indiach, wyszło na jaw, iż w przeciwieństwie do podobnej fabryki Union
Carbide w USA, zakład w Indiach nie był przygotowany na możliwe zagrożenia. Nie było przygotowanych
procedur bezpieczeństwa nastawionych na tego typu wypadek. Firma też nie zawiadomiła lokalnych władz o
zagrożeniu i ilości przechowywanej substancji niebezpiecznej
[6]
.
Urządzenia alarmowe zbiornika
ie pracowały od 4 lat
[10]
.

W Bhopalu znajdował się tylko ręczny system rezerwowy, zamiast 4-stopniowego jak na zakładzie w USA
[10]
.


Flara (komin do spalania gazu) i wodna
azu (
) były wyłączone z użytku od 5 miesięcy przed
katastrofą. Płuczka nie
więc gazów odlotowych za pomocą
co powodowało ich
gromadzenie się w dolnych rejonach instalacji, z przekroczeniem dopuszczalnych poziomów
[10]
. Płuczka wodna
była także nieprawidłowo zaprojektowana, ustawiona na maksymalne ciśnienie mogła zatrzymać tylko jedną
czwartą objętości gazu, która wydostała się w czasie katastrofy
[11]
.

Aby obniżyć koszt energii, system chłodzenia zaprojektowany do zabezpieczenia przed ulatnianiem się
izocyjanianu metylu był ustawiony na 20°, a nie jak nakazywała instrukcja 4,5 °C. Dodatkowo część chłodziwa
była używana w innym miejscu, do chłodzenia innej instalacji
[10]
.
Boiler parowy, przeznaczony do oczyszczania rur, był wyłączony z użytkowania z nieznanego powodu
[10]
.


Zaślepki, które zabezpieczały przed dostaniem się wody z oczyszczanych rur do instalacji z izocyjanianem
metylu, z uwagi na uszkodzone zasuwy, nie były zamontowane.

Spryskiwacze mające za zadanie dezaktywować ulatniający się gaz, były nieprawidłowo zaprojektowane,
zraszając gaz z wysokości maksymalnie 13 metrów. System ten nie miał odpowiedniej wydajności, aby obniżyć
koncentrację wydobywającego się gazu
[10]
.

Jeden z trzech zbiorników izocyjanianu był uszkodzony od około tygodnia. Inne zbiorniki były używane
wcześniej niż nastąpiło uszkodzenie. Fakt, iż zbiornik ten był w trakcie naprawy, wymusił zmagazynowanie
większej ilości
w pozostałych, co tylko powiększyło skutki katastrofy.

Zawory używane na instalacji były wyprodukowane ze
które ulegały korozji pod działaniem
kwasów
[6]
. W noc poprzedzająca katastrofę właśnie przeciekający zawór spowodował dostanie się wody do
zbiornika z izocyjanianem. Przeciekające rury i zawory nie były naprawiane, ponieważ w opinii kierownictwa
byłoby to za drogie i zabierało zbyt dużo czasu
[10]
.

Praktycznie dowolny instrument pomiarowy na instalacji, odpowiedzialny za bezpieczeństwo był niewłaściwie
wykonany lub zaprojektowany. Wewnętrzne dokumenty Union Carbide wspominały o zagrożeniu katastrofą, lecz
nic nie zrobiono w kierunku jej uniknięcia.
 Katastrofa w Bhopalu
4
Wcześniejsze zagrożenia i wypadki
Wiele poważnych zagrożeń i wypadków powiązanych z produkcją izocyjanianu metylu zostało zignorowanych:

Raporty sporządzone kilka miesięcy przed katastrofą przez naukowców zatrudnionych przez Union Carbide
ostrzegały przed możliwością wypadku identycznego jaki nastąpił w Bhopalu. Raporty te zostały zignorowane i
nigdy nie zostały przedstawione głównemu zarządowi firmy w USA
[6]
.

Firma była ostrzegana przez amerykańskich ekspertów wizytujących fabrykę w 1981 r., ostrzegających przed
achodzącą w zbiornikach przechowujących
. Wielokrotnie lokalne
władze od 1979 r. powiadamiały zarząd fabryki o mogących wystąpić zagrożeniach. Ostrzeżenia te również
zostały zignorowane
[6]
.

11 z 30 "poważnych zagrożeń" udokumentowanych w 1982 miało związek z instalacją izocyjanianu metylu lub
.

Od 1981 zdiagnozowano kilka przypadków zatrucia oparami izocyjanianu metylu. Przykładowo w 1982 pięciu
robotników hospitalizowano w wyniku przecieku MIC
[6]
.

W 1981 jeden z pracowników zmarł po zatruciu ulatniającym się
em.

Wkrótce potem, 25 pracowników zostało rannych w wyniku rozszczelnienia się pompy.

Wyciek izocyjanianu spowodował niegroźne następstwa u ludności zamieszkującej nieopodal terenów fabryki.

Międzynarodowa kampania na rzecz sprawiedliwości w Bhopalu sugerowała, iż przecieki były na tyle częste, iż
instalacja alarmowa została wyłączona.
Obrona firmy Union Carbide
Zakupiona przez "Dow Chemical", Union Carbide, na swojej stronie internetowej dot. katastrofy zaprzeczyła
jakiejkolwiek odpowiedzialności za zaistniałą tragedię. Korporacja zrzuciła całą odpowiedzialność na
,
dowodząc, iż systemy bezpieczeństwa na instalacji były sprawne i w pełni funkcjonalne. Twierdzenia te były jednak
odrzucane przez "Międzynarodową Kampanię na rzecz sprawiedliwości w Bhopalu" oraz innych obserwatorów
wydarzeń
[12]
.
Śledztwo w kierunku sabotażu
Union Carbide, przy wsparciu innej inżynieryjnej firmy konsultingowej, oświadczyła, iż pojedynczy pracownik
mógł wpuścić dużą porcję wody do zbiornika z
, odłączając wskaźnik pomiarowy i
doprowadzając wodę do zbiornika bezpośrednio przez zawór zdemontowanego miernika. Firma oświadczyła, iż nie
mogła przewidzieć zagrożenia przez dostanie się wody do zbiornika w wyżej opisany sposób, a systemy
bezpieczeństwa nie przewidywały
. Dodatkowo Union Carbide oświadczyła, iż reszta pracowników podała
fałszywe informacje dot. odpowiedzialności za wypadek, w celu ukierunkowania
rządu na winę
pracodawcy, całkowicie zwalniając pracowników z odpowiedzialności. Międzynarodowa Kampania dla
Sprawiedliwości ostro skrytykowała firmę konsultingową, wynajętą przez Union Carbide, która "dla zarobku i
pieniędzy wydała pseudonaukowe tezy, popierające tezę sabotażu". Union Carbide zapewniła, iż "zostaną
wprowadzone procedury bezpieczeństwa, uniemożliwiające jakikolwiek sabotaż".
Union Carbide nigdy nie opublikowała nazwisk lub innych danych pozwalających na zidentyfikowanie osoby, która
według raportu była odpowiedzialna za sabotaż na terenie zakładu, żaden z pracowników nie był także ścigany
sądownie z tego powodu. Niemniej jednak, na stronie internetowej informacji o Bhopalu, korporacja oświadczyła, iż
władze zostały poinformowane o pracowniku i toczy się
rzeciwko niemu
[13]
. Organizacja na rzecz
sprawiedliwości zdementowała jednak te informacje, argumentując, iż nikomu oficjalnie nie postawiono zarzutów, a
ilość faktów świadczy za katastrofą.
 Katastrofa w Bhopalu
5
Kwestia bezpieczeństwa na instalacji
Korporacja zaprzeczyła doniesieniom, iż zawory na zbiornikach były uszkodzone twierdząc, iż "ze zgromadzonych
po katastrofie dokumentów dot. stanu instalacji wynikało, iż zawory wodne były pozamykane i szczelne. Systemy
bezpieczeństwa były umieszczone na właściwych miejscach i były w pełni sprawne, zabezpieczając zbiornik z
zawartością przed kontaktem z wodą". Wg Union Carbide, wszelkie zgłaszane usterki w 1982 r. zostały usunięte
przed 1984, i "żadna z nich nie mogła być przyczyną katastrofy"
[13]
. Odpierając te oświadczenia, Kampania na rzecz
Sprawiedliwości twierdziła, iż zawory zapewne były zamknięte, lecz "notorycznie przeciekające". Zwiększenie
ciśnienia w instalacji wodnej spowodowało zwiększenie przecieku, o czym kierownictwo zostało powiadomione.
Union Carbide, twierdziła, iż nie było systemów kontrolnych zabezpieczających reakcję izocyjanku z wodą, gdyż nie
były one potrzebne

inne systemy miały skutecznie zabezpieczać zawartość zbiornika przed kontaktem z wodą, co
potwierdzało wersję korporacji o możliwym
[13]
. Kampania na rzecz Sprawiedliwości dowodziła jednak, iż
zawory notorycznie przeciekały wskutek oszczędności i związanego z nimi planu wydatków korporacji.
Działania po katastrofie
Bezpośrednio po eksplozji

Po włączeniu
w rejonie miasta, został on szybko wyłączony, aby nie wywołać
wśród
ewakuujących się mieszkańców. Z uwagi na ten fakt, wiele nadal śpiących osób było nieświadomych
zagrożenia
[6]
.

Lekarze nie otrzymali informacji o sposobie leczenia osób które wdychały pary izocyjanianu metylu, dlatego też
udzielana pomoc była
polegająca na łagodzeniu objawów a nie likwidacji źródła problemów
[6]
.
Pomoc poszkodowanym
Korporacja niemal natychmiast po katastrofie uruchomiła pomoc dla poszkodowanych i zagwarantowała pomoc
ofiarom katastrofy. 4 grudnia, dzień po wycieku izocyjanku, Union Carbide wysłała materiały pierwszej pomocy
wraz z kilkunastoma "międzynarodowymi ekspertami medycznymi" do pomocy tutejszym służbom medycznym,
która wywołała falę krytyki ze strony Kampanii na rzecz Sprawiedliwości, w kwestiach wyszkolenia, leczenia a
także utajniania wyników i rozmiarów tragedii przez członków grupy.
Union Carbide, 10 grudnia 1984, przekazała premierowi Indii 2 miliony dolarów, a ustanowiony przez pracowników
fundusz pomocy w lutym 1985

ponad 5 mln dolarów
[1]
.
W marcu 1985 Union Carbide rozpoczęła "program katastrofy", badający rozmiary skażenia izocyjanianem metylu.
Korporacja oferowała 5 mln dolarów na wsparcie ofiar tragedii, jednak kwota ta została odrzucona przez rząd
indyjski
[13]
. W czerwcu tego samego roku, Union Carbide pokryła koszty szkolenia ekspertów medycznych z Indii
w zakresie technik leczenia. Korporacja także oferowała
szpitala na kwotę 17 mln dolarów w ciągu 8
lat. Mimo początkowego odrzucenia oferty, szpital został ostatecznie wybudowany w 2001 r. W sierpniu 1987
Union Carbide przekazała dodatkowo 4.6 mln dolarów organizacjom humanitarnym. Korporacja zapewniła także
pomoc ofiarom katastrofy poprzez sprzedaż 50,9% udziałów Union Carbide India Limited (w kwietniu 1992) i
ustanowiła organizację dobroczynna w celu budowy szpitala w Bhopalu. Sprzedaż została sfinalizowana w
listopadzie 1994, a organizacja dysponowała kwotą ponad 100 mln dolarów. Powstały szpital zajmuje się leczeniem
chorób serca, płuc oraz oczu
[12]
. Union Carbide przekazała także 5 mln dolarów na rzecz Indyjskiego
Według danych Departamentu ds. Wycieku Gazu i Rehabilitacji Ofiar Tragedii w Bhopalu, pod koniec
października 2003 roku odszkodowania otrzymało 554.895 osób, które w wyniku katastrofy odniosły obrażenia, i
15.310 osób z rodzin ofiar śmiertelnych. Średnia suma przyznana rodzinom ofiar śmiertelnych to 2.200$.
  [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • klobuckfatima.xlx.pl